Nasi wolontariusze

Ludzie z pasją do pomagania

Jesteśmy grupą ludzi z pasją do pomagania.Nasz zespół wolontariuszy to osoby o różnych umiejętnościach i doświadczeniach, które razem tworzą Fundację MAGIA. Działamy bezinteresownie, by dzieci w potrzebie miały szansę na lepsze jutro.

Adam Jaremko

Od niego wszystko się zaczęło. To on wymyślił MAGIĘ i przekonał nas do zaangażowania się w fundację o bardzo rygorystycznych ale i szlachetnych zasadach (m.in. każda pozyskana złotówka idzie wyłącznie na leczenie i rehabilitację dzieci; bieżące potrzeby fundacji wolontariusze zaspokajają we własnym zakresie; obowiązuje absolutna transparentność finansowa – choćby poprzez comiesięczne raporty ze wszystkich operacji na koncie publikowane w internecie, niepokazywanie wizerunków i niepublikowanie danych osób, którym pomagamy z obawy przed stygmatyzacją w ich środowisku, pomoc przekazywana wyłącznie w formie niepieniężnej – zakupy leków, opłacenie usług leczniczych i rehabilitacyjnych).
Adam jest bardzo skromnym człowiekiem. Nawet ta notatka to oddaje: najpierw fundacja, potem dopiero informacje o nim samym.
Prywatnie Adam jest przedsiębiorcą (branża budowlana i nieruchomości). Także jego żona, Bożena, prowadzi działalność gospodarczą. Mają dwoje dorastających dzieci Olę i Kacpra.

Arkadiusz Klimczak

Jest wolontariuszem fundacji od samych jej początków. Mieszka w Koszalinie i prowadzi sklepy z akcesoriami telefonicznymi, w czym pomaga mu żona. Jest tatą córki, która jest jego dumą.
Fundację wspiera systematycznie nie tylko finansowo, ale również poświęcając jej dużo czasu. Jedna z zasad, którą kieruje się w swoim działaniu (i w biznesie, i w fundacji) i która była – jak podkreśla Arek – ważnym czynnikiem osiągniętego przez niego sukcesu, brzmi: „Jeśli coś robić, to robić to, co się lubi – najlepiej jak się potrafi albo wcale. Bez kompromisów!”.
Arek podkreśla, że zaangażowanie w działania fundacji daje mu siłę i pozytywną energię. Mówi: „Trudno opisać satysfakcję, kiedy rodzice, opiekunowie a niekiedy same dzieci mówią nam o swoich sukcesach w powrocie dzięki wsparciu Magii do zdrowia lub normalnego życia. Czasami stosunkowo niewiele może dla kogoś potrzebującego znaczyć ogromnie dużo, a nawet wszystko. Tę satysfakcję czuję zwłaszcza wtedy, gdy uczestniczę w przekazywaniu czegoś naszym podopiecznym, choćby były to tylko paczki świąteczne. Warto tu być.”

Andrzej Mielcarek

Pierwszy rzecznik prasowy Magii, nadal zaangażowany w promowanie wartości i działań fundacji. Polonista z wykształcenia, dziennikarz z niemal 30-letnim stażem. Kierował redakcjami dzienników regionalnych (Koszalin, Gdańsk, Lublin, Bydgoszcz-Toruń), projektował gazety i magazyny, szkolił adeptów zawodu dziennikarskiego, od 2012 roku wydaje miesięcznik „Prestiż Magazyn Koszaliński”. Cierpi na notoryczny brak czasu, ale mimo to znajduje go zawsze, kiedy komuś potrzebna jest jego pomoc. Lubi niemodną muzykę i książki – historyczne i psychologiczne. Ceni ludzi z pasją, szczerych i zaangażowanych.
Prywatnie tato dwóch dorosłych córek, z których jest bardzo dumny. Żałuje, że nie podzielają jego miłości do górskich wędrówek, podobnie zresztą jak żona. Wspólne rodzinne wakacje to kompromis – najczęściej wyprawy samochodowe w nieznane, bez planowania, rezerwowania noclegów. Pamiątkami z wyjazdów są piękne wspomnienia, ale i setki zdjęć, bo Andrzej amatorsko zajmuje się fotografią.

Dorota Wojniusz

Dorota jest w Magii od samego jej początku. Jest dobrą i ciepłą osobą, która zajmuje się księgowością naszej fundacji od A do Z. Skrupulatna, rzeczowa, a przy tym życiowa, dzieciom pomaga z potrzeby serca. Dzięki niej Magia ma swój kącik i miejsce spotkań. Prywatnie to mama Malwiny i babcia swojego ukochanego wnusia. Uwielbia podróże, malarstwo, teatr, jest właścicielką jednego z najdłużej działających biur księgowych w Koszalinie o nazwie Dekret.

Jacek Klimczak

Do Koszalina przeprowadził się w 2014 roku z dolnego śląska. Zauroczony miastem, postanowił wraz z żoną Edytą pozostać tutaj i pomóc bratu w prowadzeniu biznesu. Jest osobą z optymistycznym nastawieniem do życia. Wychodzi również z założenia, że z uśmiechem na ustach da się wszystko załatwić i łatwiej iść przez życie.
Jego pasja, to motocykl i w taki sposób ją opisuje: ”Spędzając wolny czas na przejażdżce wszystkie problemy dnia codziennego pozostają w tyle. Siadając za sterami motocykla liczy się tylko ta chwila, wszystko inne jest nieistotne. To doskonały sposób na odprężenie, a jadąc na motocyklu można zamknąć się w tym świecie i w całkiem odmienny sposób odczuwać otoczenie”. Wolontariat dla fundacji sprawia mu wiele radości, twierdzi, że pomoc innym można porównać do jazdy na motocyklu. W Magii pomaga w sprawach technicznych i organizacyjnych.

Krystyna Struś

W Sevres pod Paryżem jest siedziba Międzynarodowego Biura Wag i Miar, a w niej wzorzec kilograma i metra. Koszalin ma swój wzorzec – żywy wzorzec optymizmu i niespożytej energii. To Krystyna Struś, wolontariuszka Magii, na co dzień nauczycielka. „Do Fundacji przyłączyłam się w październiku 2015 r – mówi Krystyna. – Najpierw usłyszałam nazwę, potem zobaczyłam logo, które wywołało we mnie ciarki i mogę powiedzieć, że zakochałam się od pierwszego wejrzenia. To co mnie zachęciło do bycia jej wolontariuszką, to jasne zasady funkcjonowania: jawność finansów, 100 % wpłat na pomoc dzieciom, transparentność, zero kosztów prowadzenia fundacji. No i ludzie, którzy w niej pracują: pełni empatii, życzliwości, bezinteresowności, pomocni w każdym działaniu. Jestem odpowiedzialna za organizację eventów promujących Magię. Do współpracy zaprosiłam moich wychowanków (absolwentów z SP 18), z których jestem bardzo dumna. Poprzez eventy promujemy nie tylko Magię, ale też koszalińskie szkoły i przedszkola oraz Pałac Młodzieży w Koszalinie. Młodzież z tych placówek, śpiewem i tańcem uatrakcyjnia nasze programy z różnych okazji.

Jacek Czapiewski

Działa w fundacji od momentu jej powstania. Pochodzi z Miastka, ale większą część życia (25 lat) spędził w Koszalinie. Jest przedsiębiorcą. Wspólnie z żoną Agnieszką prowadzi rodzinny biznes, którego filarem jest internetowa sprzedaż odzieży damskiej. Podkreśla, że czuje się spełniony także w roli taty, bo każdą wolną od pracy chwilę umila mu dwójka wspaniałych dzieci – Kamilka i Kubuś.
W fundacji zadaniem Jacka jest znajdowanie nowych darczyńców, a co się z tym wiąże – zdobywanie pieniędzy na realizację statutowych celów MAGII. Sam należy do grona Przyjaciół Fundacji. Taki honorowy tytuł uzyskują osoby, które decydują się na dokonywanie systematycznych wpłat na rzecz podopiecznych MAGII. Jako wolontariusz pomaga również w innych codziennych pracach i działaniach fundacji.
Jacek jest człowiekiem zdecydowanym, upartym i konsekwentnym w dążeniu do założonego celu. Robi wrażenie „twardego faceta”, ale ma również drugie oblicze. Nie pozwala mu ono przejść obojętnie obok ludzkiej krzywdy i trudnego losu.

Anna Kukiełka – Sługocka

Niezwykle pogodna, spokojna, życzliwa i ciepła. Zawodowo wspiera męża w prowadzeniu działalności gospodarczej. Mówi o sobie, że wykonuje również funkcję o wszystko mówiącej nazwie „house manager”. Ania w fundacji odpowiada za płatności i zakupy.
Ukończyła ekonomię, ale zawsze marzyła o pracy z dziećmi jako nauczyciel wczesnoszkolny: – Nie udało się zrealizować tego marzenia, choć jestem marzycielem lubiącym „materializować” pomysły – mówi. – O wolontariacie myślałam od dawna, ale brakowało mi motoru w postaci ludzi, którzy tak jak ja oczekiwali w zamian za taką pracę jedynie satysfakcji. Tu się udało spotkać bezinteresowny uśmiech i niezliczone pokłady pozytywnej energii, które pozostają nie tylko w Magii, ale idą ze mną wszędzie. Praca w Magii dodaje mi sił i pozwala od innej strony spojrzeć na świat, uczy pokory i włącza optymistyczne instynkty obronne chroniące przed szarą rzeczywistością.”
Prywatnie jest żoną Karola oraz mamą Natalki i Jasia.

Michał Nowak

Od urodzenia mieszka w Koszalinie (z przerwą na studia w innym mieście). Jest szczęśliwym tatą córki Klary. W Fundacji Pomocy Dzieciom MAGIA – od samego jej początku. Można nawet powiedzieć, że dłużej, bo był prawnikiem pomagającym w jej zawiązywaniu. Michał jest bowiem radcą prawnym; w Koszalinie prowadzi własną kancelarię radcowską. W bieżących działaniach wspiera fundację poprzez udzielanie jej systematycznej pomocy prawnej. Mówi: „Bycie członkiem fundacji daje mi niesłychaną satysfakcję i zadowolenie, bo umożliwia świadczenie bezinteresownej pomocy osobom wyjątkowo tej pomocy potrzebującym, które z innego źródła jej uzyskać nie mogą.”

 

Wojciech Madziarz

Ten człowiek drukuje wszystko i na wszystkim! Jest właścicielem jednej z wiodących drukarni w Koszalinie – Perfectcolor. Jednak to co kręci Wojtka najbardziej, to oklejanie samochodów – ze zwykłych szaraczków robi spersonalizowane cacka. Oklejanie, to jego pasja, wciąż się rozwija i uczy nowych rzeczy, a ponieważ świat samochodów stał się dla niego zbyt ciasny, to od niedawna wziął się za oklejanie samolotów!
W fundacji Wojtek jest odpowiedzialny za reklamę i druk materiałów potrzebnych do promocji Magii, to dzięki niemu magiczni wolontariusze ubierają się w koszulki z logo Magii, które specjalnie dla nich drukuje. Prywatnie to zapalony żeglarz, podróżnik i członek Klubu Morsów.

Monika Kaszuba

Właściwie od zawsze chciała działać w ramach wolontariatu, ale nigdy nie mogła zdecydować się na to, gdzie i z kim? Na szczęście padło na Magię, gdyż ta przekonała ją do siebie przede wszystkim swoja transparentnością w finansach oraz faktem, że nie ponosi żadnych kosztów utrzymania. W fundacji Monika zajmuje się częścią administracyjną, czyli nadzorem obiegu dokumentów między Fundacją a ubiegającymi się o pomoc podopiecznymi, oraz przygotowuje i realizuje płatności w systemie bankowym. Zawodowo to spec do spraw HR, dodatkowo prowadzi własną działalność: doradztwo finansowo-ubezpieczeniowe. Kocha zwierzęta i szybkie motocykle oraz jazdę na nich. Mieszka w Koszalinie wraz z mężem i córką Kariną – uzdolnioną plastycznie nastolatką. Monika jest niesamowicie ciepłą i dobrą osobą, zawsze uśmiechniętą i gotową do działania, uwielbia, gdy podopieczni fundacji przychodzą z podziękowaniami, ocierając ukradkiem łzy wzruszenia.

 

Jarosław Osowski

Informatyk po Politechnice Koszalińskiej. Obecnie mieszka z rodziną w Koszalinie, z żony Ani i synków Szymona i Dominika – jest bardzo dumny.
Zaraz po studiach, zaczął pracę w firmie Arkadiusza Klimczaka, innego wolontariusza MAGII. Stał się jego „prawą ręką” nie tylko w sprawach informatycznych, pomaga mu w zarządzaniu marką Baroon i Leo.
Jarek do fundacyjnej ekipy dołączył w trzy miesiące po powstaniu MAGII. Od początku zajmuje się publikowaniem wyciągów z kont bankowych na stronie internetowej i profilu FB (wykazują wszystkie wpływy i wydatki fundacji). O swoim zaangażowaniu we wspieranie innych mówi: „Od zawsze pomagam znajomym w różnych sprawach, na ile jestem w stanie. Mam to chyba po mamie, bo ona nigdy nie odmawia nikomu pomocy. Cieszę się, że dzięki wolontariatowi mogę pomagać także tym, których osobiście nie znam, a którzy na taką pomoc bardzo liczą.”

Wiesława Balcerzak

Wiesia ma bardzo ważną rolę w fundacji Magia bo to właśnie ona jest odpowiedzialna za obieg dokumentów naszych podopiecznych oraz za katalogowanie ich i pilnowanie żeby wszystko znajdowało się na swoim miejscu. To trudna i mozolna praca, ponieważ papierów jest naprawdę mnóstwo i z każdym dniem ich przybywa. Potrzeba do niej wiele cierpliwości i systematyczności, a to cechy, które Wiesia bez wątpienia posiada. Wiesia jest szczęśliwą babcią 2 wnuczek, a na co dzień udziela się charytatywnie bo jak sama mówi: „Dobroci nigdy za wiele”. Uwielbia podróże, dobre towarzystwo, śmiech w otoczeniu przyjaciół i swój domek: oazę spokoju i ukochane miejsce do którego wraca z chęcią z kolejnych wojaży.

 

Krzysztof Przybysz

Jest wolontariuszem Magii od 2015 roku. Do udziału w pracach fundacji zachęciły go wyjątkowe zasady finansowe oraz potrzeba zaangażowania się w działalność charytatywną. Z zawodu informatyk, mieszka z żoną w Koszalinie i od 25 lat jest właścicielem firmy Kompix zajmującej się informatyczną obsługą firm. Prywatnie jest tatą czwórki dzieci. W fundacji zajmuje się sprawami informatycznymi takimi jak: obsługa i serwis oprogramowania do obiegu dokumentów, księgowości, obsługą techniczną strony internetowej i poczty elektronicznej.

 

Sylwia Czarnecka

Sylwia do Magii dołączyła w połowie 2018 roku. Z zawodu jest położną środowiskowo-rodzinną, a na co dzień pracuje w koszalińskiej Poliklinice. Sylwia, niestrudzenie przemierza kilometry swoim samochodem, by dojechać na rozmowę do rodzin ubiegających się o pomoc naszej fundacji. Magiczne Dzieci znają ją bardzo dobrze bo to właśnie ona ma z nimi bezpośredni kontakt. Jest ciepłą i rodzinną osobą w fundacji działa z potrzeby serca bo jak sama mówi: „Wiem z własnego doświadczenia co znaczy potrzebować i otrzymać pomoc od ludzi nie oczekujących niczego w zamian”. Sylwia mieszka w Koszalinie od zawsze, ma dwóch dorosłych synów, uwielbia podróże i dobre kryminały.